Axidor jak działa?

W przekonaniu rzeszy naukowców, jak również innych specjalistów wywodzących się ze środowisk związanych z ochroną roślin, problem odporności to jeden z podstawowych, z jakimi zarówno nauka, jak i praktyka będą musiały się zmierzyć w najbliższym czasie.

1Od dłuższego już czasu docierają do nas niepokojące sygnały o nasilającym się zagrożeniu wynikającym ze wzrostu odporności patogenów na wiele powszechnie występujących w uprawach rolniczych i ogrodniczych fungicydów. Uczciwie należy przyznać, że to głównie niewłaściwe stosowanie chemicznych środków grzybobójczych prowadzi do selekcjonowania ras odpornych. Z drugiej jednak strony, wraz z koniecznością wyżywienia  coraz to większej liczby ludności,  wiara w całkowite wyeliminowanie stosowania środków chemicznych jest trudna do racjonalnej akceptacji. Na wagę złota pozostają więc przykłady tych substancji aktywnych, dla których zgodnie z normami przewidzianymi przez FRAC (Fungicide Resistance Action Committee), podczas ich stosowania ryzyko powstawania odporności jest co najwyżej średnie.

Zaraza ziemniaka

Problem odporności nie omija również jednej z najbardziej destrukcyjnych chorób,  jeśli tylko przypomni się klęskę głodu w Irlandii, jaką jest zaraza ziemniaczana (Phytopthora infestans). I jeśli można tak powiedzieć, to zaraza ziemniaczana wciąż ewoluuje w kierunku coraz to większej zjadliwości. Nowe rasy tego patogena nie dość, że są znacznie agresywniejsze, to na domiar złego ich cykl rozwojowy mocno przyspieszył. A gdyby tego było mało, część z nich wykształciła już odporność na znane i regularnie wykorzystywane w ochronie ziemniaka substancje aktywne. W takiej sytuacji od nowoczesnych środków grzybobójczych wykorzystywanych do zwalczania zarazy ziemniaczanej z oczywistych powodów wymaga się ograniczonego ryzyka wpływania na powstawanie odporności, przy zachowaniu innych aspektów skuteczności, jak chociażby długiego okresu działania profilaktycznego. Duże znaczenie ma również możliwość stosowania interwencyjnego, w razie gdy zaistnieje konieczność wykonywania zabiegów, kiedy już doszło do potencjalnej infekcji.

Axidor przeciw zarazie ziemniaka

Zaraza ziemniaka wciąż ewoluuje, staje się agresywniejsza, a jej cykl rozwojowy przyspieszył.
Zaraza ziemniaka wciąż ewoluuje, staje się agresywniejsza, a jej cykl rozwojowy przyśpieszył.

Wśród nowszych preparatów stosowanych do ochrony przed zarazą w ziemniakach, który spełnia tak wysokie oczekiwania, jest preparat Axidor. Środek stanowi nieznane dotychczas w formie gotowego preparatu połączenie dwóch substancji aktywnych, jakimi są chlorowodorek propamokarbu i cymoksanil. Chlorowodorek propamokarbu jest znany szczególnie ze swych właściwości profilaktycznych, a także antysporulacyjnych. Choć wnika do tkanek stosunkowo wolno, to jednak później długo (ok. 4-5 dni) utrzymuje swoje właściwości profilaktyczne. W tym czasie nie dopuszcza do wytworzenia nowych zarodników. Z kolei cymoksanil to jedna z najlepszych substancji aktywnych wykazujących skuteczność w interwencyjnym zwalczaniu grzybni P. infestans. Cymoksanil spełnia swoje funkcje jeszcze do dwóch dni po infekcji. Tym samym Axidor stanowi elastyczne rozwiązanie, które w zależności od strategii ochrony uwzględniającej stosowanie innych produktów, łatwo można wkomponować w różne programy. Z istotnych elementów technicznych warto również dostrzec, że środek jest odporny na zmywanie już po upływie 2-6 godzin po aplikacji.

Pierwsze zabiegi przeciwko zarazie ziemniaka

W pierwszej kolejności, z uwagi na długie właściwości profilaktyczne wynikające z działania chlorowodorku propamokarbu, Axidor może znaleźć zastosowanie w jednym lub dwóch pierwszych zabiegach w okresie intensywnego wzrostu naci. Zabiegi należy wykonywać zgodnie z sygnalizacją docierającą bądź to ze stacji meteorologicznych, bądź z innych źródeł informacji o zagrożeniu. Ważne, aby zabieg był wykonany odpowiednio wcześnie, najlepiej tuż przed potencjalną infekcją. Musimy też pamiętać, że propamokarb jest stosunkowo długo wchłaniany w tkanki. Przed potencjalnym spóźnieniem, ale tylko do pewnych granic, chroni domieszka cymoksanilu, który wykazuje natychmiastowy efekt zwalczania grzybni. Cymoksanil odpowiada właśnie za klasyczne interwencyjne działanie preparatu, który może być stosowany zawsze wtedy, kiedy zajdzie taka potrzeba. Należy wszakże pamiętać, że w latach, w których występuje bardzo silna presja zarazy, bezpieczniej będzie stosować Axidor w połączeniu z klasyczną substancją profilaktyczną, jaką jest mankozeb (Penncozeb 80 WP, Vondozeb 75 WG ). Taką mieszaninę należy stosować zwłaszcza wtedy, kiedy na plantacji widoczne są już pierwsze objawy choroby. Zatrzymując się przy stosowaniu mankozebu, warto przewidzieć wykonanie przy jego użyciu wcześniejszych zabiegów jeszcze przed okresem pierwszych zabiegów z użyciem Axidoru. Należy pamiętać, że środki układowe są transportowane w górę rośliny wraz z wodą, a tym samym dolne, najstarsze liście, często nie są w pełni chronione. Jeżeli nać już się zewrze, to substancje aktywne nie mają możliwości dotrzeć do niżej położonych liści. Wczesne wykonywanie zabiegów przy użyciu mankozebu stanowi również ochronę przed alternariozą, która na plantacji często pojawia się wcześniej od zarazy, a niekiedy, w suche lata, może mieć nawet większe niż P. infestnas znaczenie.

Brak odporności patogenów

Na koniec warto raz jeszcze wrócić do kwestii odporności zarazy na fungicydy. Zarówno chlorowodorek propamokarbu, jak i cymoksanil charakteryzują się dość niskim ryzykiem powstawania odporności. W oficjalnej klasyfikacji podawanej  przez międzynarodowa grupę badającą problem odporności fungicydów, znaną jako Komitet ds. Odporności Fungicydów (FRAC ), ryzyko takie określa się jako małe do średniego. W przypadku cymoksanilu jest to w dużej mierze uwarunkowane dość krótkim i jednocześnie bardzo intensywnym działaniem tej substancji, natomiast w przypadku propamokarbu wynika to ze specyficznego mechanizmu działania. Zwiększenie skuteczności działania bez podnoszenia ryzyka odporności jest również możliwe poprzez  komponowanie do zabiegów przeciwko zarazie ziemniaka środków opartych na fosforynach, które można stosować samodzielnie, ale można je również mieszać z większością fungicydów. Do tych szczególnie istotnych produktów należy Fosfiron Mg, stanowiący sól magnezową kwasu fosfonowego. Magnez jest istotnym elementem w zapobieganiu procesowi starzenia się liści, a tym samym może wpływać na ograniczenie alternariozy, która szczególnie chętnie rozwija się na „zestresowanych” liściach. Natomiast fosforyny jako takie są znane z tego, że choć stosowane głównie jako nawozy, przy okazji podnoszą także odporność na organizmy z klasy Oomycetes, do których zalicza się również zaraza ziemniaczana. I co równie ważne: nie stwierdzono jeszcze szczególnej odporności na fosforyny.